Rejestracja
Forum LKS Radziechowy Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  Forum LKS Radziechowy Strona Główna » Sport

Autor Wiadomość
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Nie 8:25, 27 Sie 2006 Back to top

Widzew chce młodszego Brozia

Po Wienikach, Benkesach, Surlitach, Stesko, Ekwueme i Michalskich w Widzewie może zagrać kolejne rodzeństwo - tym razem Broziów. W klubie jest już Łukasz, wkrótce może do niego dołączyć brat Mateusz
Do końca okresu transferowego w polskiej lidze pozostał już niespełna tydzień. Po 31 sierpnia kluby będą mogły zatrudniać tylko piłkarzy, którzy są właścicielami własnej karty zawodniczej. Widzew nie planował już wzmocnień. Na razie testowany jest jedynie młody Nigeryjczyk Longinus Uwakwe, który w przyszłym tygodniu ma zagrać w dwóch sparingach łódzkiej drużyny.

To jednak nie on ma teraz największe szanse na podpisanie kontraktu z Widzewem. 18-letni Mateusz Broź to gracz rezerw Wisły Kraków, regularnie występuje też w juniorskich reprezentacjach Polski. - Słyszałem o nim wiele dobrego - mówi Maciej Bębenek, piłkarz Widzewa pochodzący z Krakowa. - Mam tam sporo kolegów, mówili mi, że Mateusz wyróżniał się w lidze i kadrze. Jest podobno bardzo dobry technicznie, szybki, dobrze gra głową.

W Widzewie jest już starszy z braci Broziów - Łukasz. W poprzedniej kolejce zadebiutował w pierwszej lidze w meczu z Górnikiem Zabrze i spisał się dobrze. - Mateusz jest ode mnie młodszy o trzy lata i wyższy o trzy centymetry. Tak jak ja gra obiema nogami. Występuje w środku pomocy i na skrzydłach, ale zdarzało się, że był napastnikiem. A w kadrze próbowany był nawet jako stoper. Jest więc bardzo wszechstronny.

Dobra gra młodszego z braci Broziów nie pozostała bez echa. Niedawno kontrakt z nim chciała podpisać Cracovia, a jeszcze wcześniej Amica Wronki. Broź dostał też propozycję profesjonalnej umowy z Wisłą. Trener krakowian Dan Petrescu stwierdził niedawno, że młody piłkarz może liczyć na szansę gry w pierwszej drużynie. - Wisła chce ze mną podpisać kontrakt na pięć lat - mówi Mateusz Broź. - To dosyć długo, a poza tym warunki finansowe nie były najlepsze. Odmówiłem i otrzymałem nową propozycję. Ale na razie nic nie podpisałem

Brozia łączy z Wisłą tylko amatorski kontrakt, który w jego imieniu podpisali rodzice. Za rok piłkarz skończy sportowe liceum, teraz klub płaci mu stypendium. W lipcu uzyskał pełnoletność i teraz sam może decydować o swoim losie. Widzew musiałby tylko zapłacić Wiśle ekwiwalent za wyszkolenie. - Wiem, że łódzki klub jest mną zainteresowany - przyznaje Broź. - W Wiśle czekają na oficjalną ofertę Widzewa. Zapewniono mnie, że jeśli taka przyjdzie, to nie będzie problemu, żebym przeniósł się do Łodzi. Bardzo chciałbym grać w Widzewie, bo jest tam mój brat i zawsze marzyłem, by być w nim w jednym klubie.

W poniedziałek Broź ma dać odpowiedź działaczom Wisły, czy chce zostać w krakowskim klubie. - Do końca okresu transferowego pozostało bardzo mało czasu. Dlatego zależy mi, by Widzew szybko zgłosił się do Wisły - mówi młodszy z braci Broziów.

Zbigniew Boniek, który niedawno wycofał się z zarządu Widzewa, nadal jednak pomaga klubowi. - Zawsze będę, jeśli tylko będę mógł - zapewnia. I pomaga właśnie w sprawie Brozia. - Wiem, że bardzo chciałby grać z bratem. Jest młody i przede wszystkim musi skończyć szkołę. Jeśli będzie chciał kontynuować naukę w Łodzi i nic nie będzie stało na przeszkodzie, to go sprowadzimy - mówi Boniek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Śro 5:34, 30 Sie 2006 Back to top

29 sierpnia 2006, 17:30 - Nowa Sól
V
Arka Nowa Sól 2-1 Widzew Łódź
Łukasz Kałużny 55, Tomasz Nowakowski 81 - Stefano Napoleoni 24

Widzew Łódź: Holewiński - Nowak (46 Stawarczyk), Tychowski (46 Kłos), Konieczny - Szeliga, Bębenek, Uwakwe, Białek (46 Kasperkiewicz), Zečević (46 Grzelak) - Bogunović (46 Sokalski), Napoleoni.
widzów: 2.000.

W meczu charytatywnym rozegranym w Nowej Soli Arka pokonała Widzew Łódź 2-1 (0-1). Całkowity dochód z tego spotkania zostanie przekazany dla Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej "Pomóż, nie będę sam" w Nowej Soli.

P.S Wreszcie zagral Napoleoni odrazu strzelajac bramke!! oby tak dalej!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Śro 5:44, 30 Sie 2006 Back to top

Najlepsza oprawa w 5. kolejce na Widzewie

Oprawa Kibiców Widzewa Łódź - "Oprawą kolejki" w ramach akcji ORANGE FAIR PLAY została oprawą 5. kolejki. O zwycięskiej oprawie podczas meczu Widzew - Arka opowiada przedstawiciel grupy RED WORKERS.

„Oprawa na meczu z Arką Gdynia była przygotowana z okazji 3-lecia grupy Red Workers zajmującej się ultrasowaniem na Widzewie. Jako, że nie interesują nas banalne i proste pomysły inspiracje zaczerpnęliśmy z wielkiego dzieła Władysława Reymonta "Ziemia Obiecana", którego akcja osadzona jest na ziemi łódzkiej i opowiada o rozwoju przemysłowym miasta. Cytaty na transparentach, które umieściliśmy na górnych banerach reklamowych i płocie miały oddawać klimat tamtej epoki i analogiczne podobieństwa z życia kibicowskiego naszego klubu. Z równin odległych, z gór, ze stolic i miasteczek, ciągnęli ludzie nieskończoną procesją do tej ziemi obiecanej". Wiadomo, bowiem nie od dziś, że Widzew ma kibiców w całej Polsce. Na środku sektora zrobiliśmy sektorówkę w kształcie książki a po bokach umieściliśmy szarfy w barwach Widzewa (czerwono-biało-czerwone) i Łodzi (żólto-czerwone). Okładkę książki zdobił stary herb Łodzi, a po otworzeniu jej oczom kibiców ukazał się stary herb Widzewa i tytuł "Ziemia Obiecana" napisany ozdobną czcionką.

Nad oprawa spędziliśmy kilka nocy, ale jak widać było warto i ludzie docenili nasz wysiłek. To nie jest nasze ostatnie słowo, jeżeli chodzi o rundę jesienną Orange Ekstraklasy i nasze oprawy. RW03 wróci niebawem. Mamy jeszcze kilka w tej rundzie ciekawych meczów, na które chcemy przygotować ciekawą oprawę. Liczymy, że kibice przychodzący na nasz stadion wesprą nas finansowo i pomogą w realizacji ciekawych projektów" – powiedział Kolec z grupy RW03.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Czw 19:55, 31 Sie 2006 Back to top

Widzew promuje się poza Łodzią

Po raz ostatni Widzew rozegrał sparing na własnym stadionie ponad cztery lata temu. - To świadome działanie. W ten sposób chcemy promować klub w całej Polsce - mówi Tadeusz Gapiński, kierownik drużyny.
Od kilku lat kibice Widzewa w Łodzi nie mają możliwości oglądać swojej drużyny w grach kontrolnych. W ostatnich latach tylko kilka razy widzewiacy rozgrywali sparingi na boisku łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, głównie jednak w rezerwowym składzie. Sparingu na stadionie przy al. Piłsudskiego nie było od ponad czterech lat. Przed rozpoczęciem sezonu 2002/2003 Widzew zmierzył się na swoim boisku z Ceramiką Opoczno, a gole dla łódzkiej drużyny zdobywał wtedy dziś już raczej niepamiętany Miodrag Andjelković. - Nie gramy w Łodzi z dwóch przyczyn - mówi Gapiński. - Po pierwsze ciężko jest zorganizować w Łodzi sparing, bo to impreza masowa i wymagane jest zezwolenie. Po drugie i najważniejsze - wiadomo, że Widzew ma kibiców w całej Polsce. Chcemy, by oni też mogli zobaczyć w akcji swoją drużynę.

We wtorek widzewiacy przejechali aż 800 km (w obie strony): w Nowej Soli rozegrali sparing z tamtejszą Arką. Gapiński: - Na stadionie było bardzo dużo naszych kibiców. Podszedł do mnie jedenastoletni chłopiec w koszulce i z szalikiem Widzewa. Mówił, że nigdy nie był na meczu w Łodzi, a właśnie nam kibicuje. Był szczęśliwy, że przyjechaliśmy do Nowej Soli. Dlatego nie żałujemy setek przejechanych kilometrów.

W najbliższą sobotę widzewiacy znów wsiądą do autokaru - tym razem przejadą 140 km do Lipna. Zagrają tam z czwartoligowym Mieniem. - Kiedy naszym sponsorem zostawał Harnaś, to najpierw robił badania. Okazało się, że Widzew jest po Legii Warszawa najbardziej rozpoznawalnym klubem w Polsce - mówi Gapiński. - Chcemy to wykorzystać. Zresztą pracuję od lat w Widzewie i nieraz widziałem, że mamy kibiców wszędzie. Gdziekolwiek pojedziemy, to na naszych meczach są ludzie w czerwono-białych szalikach. Zresztą tak jest od lat, a najlepszym przykładem na to jest nasz trener Michał Probierz. Urodził się w Bytomiu, jako dziesięciolatek kibicował Widzewowi, zbierał autografy łódzkich piłkarzy, a przecież na Śląsku było wtedy bardzo dużo drużyn.

W ostatnich latach, przed rozgrywkami, widzewiacy jeździli głównie do miast w województwie - Koluszek, Tomaszowa Mazowieckiego, Skierniewic, Łowicza czy Brzezin. - To dla kibiców z tych miast wielkie święto - twierdzi Gapiński. - Przed startem obecnego sezonu pierwszy sparing rozegraliśmy w Tomaszowie. Przyszły tysiące kibiców, sami się tego nie spodziewaliśmy.

Widzew chce się nie tylko promować, ale wzorem zachodnich klubów chce też zarabiać na swojej nazwie i herbie. Są plany, by w przerwie w rozgrywkach podczas sparingów rozstawiane było stoisko z pamiątkami klubowymi. Kibice Widzewa spoza Łodzi na pewno kupią szaliki, koszulki, plakaty i inne gadżety ze znakiem i w barwach ulubionej drużyny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Czw 19:56, 31 Sie 2006 Back to top

Burkhardt w Widzewie

19-letni Filip Burkhardt został wypożyczony na rok z Lecha Poznań do łódzkiego Widzewa - poinformowały w czwartek władze beniaminka Orange Ekstraklasy.

Według rzecznika prasowego Widzewa Michała Kuleszy przed zamknięciem okna transferowego do Widzewa trafił Nigeryjczyk Longinus Owakwe.

"My z kolei zdecydowaliśmy się wypożyczyć Zbigniewa Witkowskiego do Kani Gostyń i Macieja Bębenka do Unii Janikowo" - powiedział PAP Michał Kulesza


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Pią 20:13, 01 Wrz 2006 Back to top

Z Burkhardtem na treningu

Z Filipem Burkhardtem trenowali już dzisiaj podopieczni Michała Probierza na popołudniowych zajęciach. Nowy zawodnik Widzewa przyjechał do klubu kilka minut po godzinie 17. – Dostałem propozycję i zdecydowałem się przyjść – powiedział były piłkarz poznańskiego Lecha. Na razie chciałbym poznać drużynę – dodał zawodnik.
Nowy piłkarz Widzewa dziś tylko biegał. Normalnie trenować będzie od jutra.
Dziś na popołudniowym treningu indywidualnie trenowali Adrian Budka, Rusłan Miedzhidov, Stefano Napoleoni, Łukasz Broź.
Normalnie ćwiczyli już Jarosław Białek i Robert Kłos. Jutro zaplanowano dwa treningi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Pią 20:14, 01 Wrz 2006 Back to top

Podsumowanie okienka transferowego Widzewiaków

Transferowe okienko zamknęło się na dobre i minie trochę czasu zanim ponownie się otworzy. A zatem czas najwyższy by nieco ocenić transakcje, jakich dokonał Widzew Łódź.

Działacze klubu wszystko dokładnie przemyśleli, dlatego ani przez chwilę w ich głowach nie pojawił się pomysł sprowadzenie zawodnika znanego, przede wszystkim ogranego w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Ideą, która przyświecała na Al. Piłsudskiego przez całe lato, było budowanie młodego zespołu, opartego na mało doświadczonych, ale ambitnych piłkarzach.

W obecnej kadrze Widzewa ze świecą szukać gracza, który ma na swoim koncie więcej niż 50. występów w Orange Ekstraklasie. To jedyny taki zespół w naszej lidze, ale przecież ten fakt nie czyni go najgorszym.

Już w pierwszym meczu sezonu piłkarze Michała Probierza pokazali, że potrafią ograć znacznie bardziej doświadczonego przeciwnika, jakim jest Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. Łodzianie wygrali 2:1, a jednego z goli zdobył kompletny nowicjusz – Krzysztof Sokalski. 20-latek został sprowadzony latem z czwartoligowego Górnika Łęczyca.

Oprócz Sokalskiego w tamtym meczu wystąpiło aż siedmiu debiutantów. Najbardziej doświadczonym z nich był Jakub Rzeźczniczak. 19-latek po dwóch sezonach spędzonych w Legii Warszawa wrócił do rodzinnego miasta na rok, bo w czerwcu 2007 roku wygasa termin wypożyczenia.

Latem zatroszczono się także o lewą stronę defensywy, gdyż w zespole pojawił się Robert Kłos, który także należy do najbardziej ogranych w OE piłkarzy Widzewa. 24-latek, którego atutem jest ogromna wytrzymałość na boisku, przez dwa lata rozegrał w Zagłębiu Lubin 41 spotkań.

Na prawą stronę pomocy ściągnięto Adriana Budkę – piłkarze niezwykle utalentowanego, który już po kilku meczach nowego sezonu wyrasta na kluczowego zawodnika Widzewa. Co ciekawe na Al. Piłsudskiego trenował już kilka lat temu. W jego przypadku sprawdza się powiedzenie „do trzech razy sztuka”, gdyż jest to jego trzecie podejście w Widzewie. Niezwykle przebojowy, były pomocnik Śląska Wrocław w każdym dotychczasowym spotkaniu nowego sezonu wybijał się ponad przeciętność, o czym zresztą świadczą jego noty przyznawane przez dziennikarzy. Niewątpliwie wspaniały transfer.

Po drugiej stronie boiska, na lewej pomocy biega Nenad Zecević, były zawodnik klubu z Bośni i Hercegowina FK Leotar. Z węgierskiego Zalaegerszegi pozyskano natomiast Sashę Bogunovicia. Ci którzy sądzili, iż jest to chybiony transfer, na pewno zmienili swoją decyzję po meczu 3. kolejki, kiedy to w derbach Łodzi serbski napastnik zdobył gola na 2:0.

Cieszyć powinny także transfery utalentowanych pomocników Macieja Bębenka i Łukasza Brozia. Obaj trafili z Kmity Zabierzów. Ten pierwszy ma 22 lata i jest świetną inwestycją na przyszłość. Nie bez kozery chciało go kilka klubów Orange Ekstraklasy z Cracovią Kraków na czele. Na razie będzie jednak wypożyczony do swojego byłego klubu. Drugi natomiast ma 21 lat i jest wychowankiem ABC Bagbud Giżycko.

Trzeba także odnotować obecność dwóch nowych graczy w obronie. Zbigniew Witkowski przeszedł z Kani Gostyń (będzie wypożyczony do Unii Janikowo), gdzie zbierał wysokie noty. Mimo, że jest obrońcą, potrafi także z dobrym skutkiem grać po prawej stronie pomocy. Świetnym nabytkiem jest na pewno Andrzej Tychowski, były gracz KSZO. 25-latek bardzo dobrze spisywał się w II lidze, często zagrażając bramkarzowi przeciwnika. „Tychu” to bowiem wysoki defensor, dobrze grający głową.

Na koniec zostawaliśmy dwóch graczy, którzy do Widzewa trafili w dosłownie ostatniej chwili. Są nimi Filip Burkhardt (dotąd Lech Poznań) i Nigeryjczyk Longinus Uwakwe (Odyssey United). Obaj mają 19 lat. Ten pierwszy powinien być sporym wzmocnieniem dla drużyny Probierza. O jego niepoślednich umiejętnościach mogliśmy się przecież przekonać chociażby oglądając reprezentację do lat 19. Dodajmy, iż przez ostatni dni przebywał na testach w słynnym Celtiku Glasgow.

Przyszli: Maciej Bębenek (P - Kmita Zabierzów, wypożyczenie do Kmity Zabierzów), Sasha Bogunović (N - Zalaegerszegi TE FC), Łukasz Broź (P - Kmita Zabierzów), Adrian Budka (P - Śląsk Wrocław), Filip Burkhardt (P - Lech Poznań), Piotr Grzelczak (N - junior), Robert Kłos (O - Zagłębie Lubin), Stefano Napoleoni (N - US Tor di Quinto), Jakub Rzeźniczak (O - Legia Warszawa), Krzysztof Sokalski (N - Górnik Łęczyca), Andrzej Tychowski (O - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Longinus Ifeanyi Uwakwe (P - Odyssey United FC), Zbigniew Witkowski (N - Kania Gostyń, wypożyczenie do Unii Janikowo)Nenad Zecević (P - FK Leotar (Trebinje)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Pią 20:17, 01 Wrz 2006 Back to top

"Nie miałem wątpliwości", czyli... wywiad z FIlipem Burkhardtem

Piotr Tomasik: - Zostałeś wypożyczony na kilka godzin przed zamknięciem okienka transferowego. Spodziewałeś się takie obrotu spraw?

Filip Burkhardt: - Nie, na pewno nie. Byłem przygotowany na to, że zostanę w Lechu i będę trenował z trzecioligowymi rezerwami, bo tak brzmiała decyzja trenera Smudy. Jednak o godzinie 14 zadzwonił do mnie menedżer i powiedział, że mam się pakować i jechać do Łodzi, ponieważ w Widzewie chcą mnie pan Zbigniew Boniek i szkoleniowiec Michał Probierz.

- Zapewne nastąpiła eksplozja radości...

- No jasne! Jestem młodym chłopakiem, chcę się rozwijać i gra w takim klubie jak Widzew to dla mnie zaszczyt. Nie miałem wątpliwości, czy przeprowadzka do beniaminka będzie dobrym pomysłem i ucieszyłem się ze zmiany barw klubowych.

- Będziesz w stanie spełnić wymagania rozgrywającego w łódzkim klubie?

- Przyznam się bez bólu, nie widziałem żadnego meczu Widzewa, wiec nie wiem czy jest problem na środku drugiej linii. Mam nadzieję, że będę wzmocnieniem ekipy z Alei Piłsudskiego i odpowiednio się zaaklimatyzuje.

- Kibice oczekują, iż będziesz w stanie pociągnąć grę zespołu.

- Na pewno postaram się. Muszę jednak powiedzieć, że nie jestem optymalnie przygotowany do rozgrywek. Nie jestem obecnie w życiowej formie, ale wkrótce powinno się to zmienić.

- A czy nadejdzie ona na ligowe spotkanie z Wisłą w Płocku?

- Będę robił wszystko, aby do tego doszło. Chciałbym w przyszły piątek zanotować oficjalny debiut w barwach Widzewa, a w dodatku dobrze się zaprezentować.

- Już w sobotę mecz sparingowy. Możemy się spodziewać Twojego występu?

- Jak najbardziej. Trenuję normalnie z drużyną i powinienem pojawić się na boisku w potyczce z Mieniem.

- A jakie wrażenia po pierwszych zajęciach?

- W Widzewie panuje bardzo fajna atmosfera. Jest młody, perspektywiczny zespół. Podoba mi się tutaj.

- Duża różnica w treningach pomiędzy Łodzią, a Poznaniem?

- Każdy trener ma własny warsztat szkoleniowy i inną koncepcję. Wiadomo jednak, że wszystko krąży wokół jednego – gry w piłkę.

- Nie będziesz tęsknił za tymi emocjonującymi spotkaniami Lecha?

- Nie było mi dane zagrać w żadnym meczu w obecnym sezonie, więc nie mogę się zbytnio wypowiadać. Wszystkie pojedynki oglądałem z trybun i raczej szybko nie zatęsknię za Wielkopolską.

- A na co stać obie drużyny w obecnych rozgrywkach?

- Na pewno Lech ma większy potencjał od Widzewa dzięki dominującemu doświadczeniu. Niektórzy zawodnicy mają za sobą 200 ligowych występów i są w stanie poprowadzić grę. Łodzianie natomiast stworzyli młody zespół, któremu nie brak jednak umiejętności.

- Kibice z Alei Piłsudskiego Filipa Burkhardta okrzyknęli gwiazdą letniego okienka transferowego. Czujesz się w jakiś sposób wyróżniony?

- Oczywiście. W ogóle przejście do Widzewa dla każdego piłkarza jest sporym wyróżnieniem. Cieszę się, że udało mi się tutaj trafić i będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony.

- Dziękuję za rozmowę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Sob 8:21, 02 Wrz 2006 Back to top




Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Sob 19:02, 02 Wrz 2006 Back to top

V
2 września 2006, 15:30 - Lipno

Mień Lipno - Widzew 0:2 (0:1)

Piłkarze Widzewa pokonali w sparingowym meczu piłkarskim Mień Lipno 2:0 (1:0). Bramki dla Widzewa zdobyli Bartłomiej Grzelak oraz Piotr Kuklis.

Widzew przyjechał do Lipna na zaproszenie miejscowych władz. Przed spotkaniem odbyło się oficjalne przywitanie łodzian.

W pierwszej części gry najlepszą sytuację dla Widzewa zmarnował Sasha Bogunović. Serb będąc sam na sam z bramkarzem gospodarzy nie trafił celnie w bramkę. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy po dokładnym zagraniu Piotra Kuklisa pierwszą bramkę dla łodzian zdobył Bartłomiej Grzelak. Warto wspomnieć, że najskuteczniejszy napastnik Widzewa w ubiegłym sezonie pierwszy raz po kontuzji rozpoczął spotkanie od pierwszych minut - Grało mi się dobrze, chociaż ciężko powiedzieć, czy również za tydzień z Wisłą Płock również rozpocznę spotkanie - powiedział "Grzelu"

W drugiej połowie łodzianie mieli przewagę, ale nie potrafili długo podwyższyć wyniku. Dopiero na osiem minut przed zakończeniem spotkania drugą bramkę dla Widzewa zodbył Piotr Kuklis.

Mień Lipno - Widzew - 0:2 (0:1)

Bramki:

0:1 - Grzelak - 43 min.
0:2 - Kuklis - 82 min.

Widzew: Fabiniak (46. Holewiński) - Kuklis, Tychowski (46. Stawarczyk), Konieczny, Kłos, Uwakwe (46. Nowak), Białek, Zecević, Wawrzyniak (Burkhardt, 60. Uwakwe), Grzelak (65. Bogunović), Bogunović (46. Sokalski).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Nie 7:58, 03 Wrz 2006 Back to top

W Widzewie myślą o sportowej spółce

Zbigniew Boniek odwiedził wczoraj piłkarzy Widzewa. Jednak najwięcej czasu spędził na rozmowach z trenerami i działaczami klubu zal. Piłsudskiego. Popularny "Zibi" nie obejrzy jednak dzisiejszego sparingu z Mienią Lipno, bo rano wraca do Rzymu.

Jest pan zadowolony z wizyty w Łodzi?

Zbigniew Boniek: - Pewnie, bo wszystkie klubowe sprawy idą w dobrym kierunku.

Przecież nie jest już pan we władzach...

- Zawsze jednak powtarzałem, że będę służył Widzewowi radą i pomocą.

Potrzebne są takowe?

- Nie, ale skoro byłem w Polsce, to nietaktem byłoby nie odwiedzić przyjaciół. W takim gronie jest zawsze o czym rozmawiać.

O utworzeniu sportowej spółki również?

- O takich sprawach trzeba też dyskutować. Szczególnie że ekstraklasa stawia przed nami taki wymóg.

Kiedy można się spodziewać takiego rozwiązania?

- Do powstania spółki potrzeba trzech chętnych.

Dwóch już jest - Szymański i Boniek...

-Proszę mnie nie brać pod uwagę. Nie będę akcjonariuszem. Pomagam tylko klubowi znaleźć dobrego partnera, który dałby gwarancje rozwojuklubu.

Jest już taki?

- Rozmawiam tu i tam. Nie jest wykluczone, że uda się przekonać kogoś do współpracy.
* * * * *

Ze względu na mecz reprezentacji Polski, piłkarska ekstraklasa ma wten weekend wolne. Trener Michał Probierz zdecydował, że jego drużyna rozegra dziś spotkanie sparingowe. Widzewiacy zmierzą się dziś w Lipniez miejscową czwartoligową Mienią. W tym meczu w łódzkiej drużyniezadebiutuje Filip Burkhardt, który w czwartek został na rok wypożyczonyz Lecha Poznań.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Nie 8:26, 03 Wrz 2006 Back to top



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Nie 8:29, 03 Wrz 2006 Back to top



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Nie 8:39, 03 Wrz 2006 Back to top



Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
espe
Administrator
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 309 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żywiec

PostWysłany: Pon 19:44, 04 Wrz 2006 Back to top

Widzew - Kolporter Korona Kielce 16 września - 18.15

Nastąpiła zmiana godziny meczu 7. kolejki Orange Ekstraklasy Widzew - Kolporter Korona Kielce.

Spotkanie Widzew - Kolporter Korona Kielce zostanie rozegrane 16 września o godzinie 18.15.

Transmisje z tego spotkania zapowiada stacja Canal+.

Trzy dni później - we wtorek, łódzki klub na swoim stadionie rozegra mecz 1/16 Pucharu Polski. Przeciwnikiem Widzewa będzie Cracovia Kraków. Mecz rozpocznie się o godzinie 19.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin